Translate

środa, 23 lipca 2014

Pętla Żuławska, urlopu dzień II.

Ze Szkarpawy wypływaliśmy na Zalew Wiślany, to był ekscytujący odcinek, nie było czasu na robienie zdjęć.




Emocje opadły dopiero na Nogacie, wyjęłam z pokrowca aparat.




A to przykład pomysłowości mieszkańców. Miejsce przeprawy promowej z kinowymi ławkami.






Skuszeni bliskością Elbląga, wpływamy na Kanał Jagieloński. Interesuje nas to miasto, a głównie jak wykorzystuje okazję do handlu z Kaliningradem.




 Elbląg z oddali.













W porcie ogromny ruch po obu stronach nabrzeża, na barki ładowane są                                                                                                                             materiały budowlane.




Elbląg to tętniący życiem port.










Spotkaliśmy ciekawą jednostkę, czyżby to ten sam Mechanik........?



I jeszcze widok na zwodzony most i powrót na Nogat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz