Ze Szkarpawy wypływaliśmy na Zalew Wiślany, to był ekscytujący odcinek, nie było czasu na robienie zdjęć.
Emocje opadły dopiero na Nogacie, wyjęłam z pokrowca aparat.
A to przykład pomysłowości mieszkańców. Miejsce przeprawy promowej z kinowymi ławkami.
Skuszeni bliskością Elbląga, wpływamy na Kanał Jagieloński. Interesuje nas to miasto, a głównie jak wykorzystuje okazję do handlu z Kaliningradem.
Elbląg z oddali.
W porcie ogromny ruch po obu stronach nabrzeża, na barki ładowane są materiały budowlane.
Elbląg to tętniący życiem port.
Spotkaliśmy ciekawą jednostkę, czyżby to ten sam Mechanik........?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz